Grzech zniewala człowieka. Każdy kto popełnił w swoim życiu choćby jeden grzech ciężki stał się niewolnikiem grzechu, a sam grzech sprowadził na niego karę śmierci. Wszyscy zgrzeszyliśmy i nie ma wśród nad ani jednego niewinnego. Każdy kto sądzi o sobie inaczej “jest kłamcą i nie ma w nim prawdy” - jak mówi św. Jan Apostoł w pierwszym swoim liście. Uznanie w sobie grzesznika jest pierwszym krokiem ku wolności.

Kiedy słyszymy dzisiejsze słowa Dobrej Nowiny popatrzmy na swoje życie z perspektywy Ewangelii. Nie grzech jest w niej najważniejszy, ale miłosierdzie. Każdy kto uznaje siebie za grzesznika i prosi Boga o przebaczenie doświadcza miłosierdzia, oczywiście pod warunkiem, że sam jest miłosierny. Przebaczenie grzechów sprawia, że prawdziwie stajemy się wolni.

Przebaczajmy sobie nawzajem grzechy, abyśmy budowali nowe społeczeństwo - wspólnotę dzieci Bożych, w pełni wolnych. Przebaczenie jest przecież najpiękniejszym wyrazem miłości, a to jest prawo, które cementuje wspólnotę Kościoła. Bóg okazał nam swoją dobroć stając się przyjacielem człowieka, przyjacielem każdego z nas. Pogrzebmy wszelkie waśnie i spory, a otwórzmy swoje serca pełne miłości wobec siebie nawzajem. Niech zbliżające się święta wielkanocne, będą prawdziwie naszym zmartwychwstaniem z Chrystusem do nowego życia.