Są w Piśmie Świętym takie teksty, których czytanie najchętniej byśmy pominęli, ponieważ przysparzają trudności w interpretacji. Należy do nich fragment z dzisiejszej Ewangelii, kiedy Jezusa przemawiającego do tłumów ktoś informuje, że przyszła Maryja wraz krewnymi, czeka na dworze i chce z Nim rozmawiać.
Jezus zajęty głoszeniem Ewangelii zdaje się ignorować swoją Matkę i rodzinę. Mówi: „Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?”. Świadkowie tego zdarzenia, słysząc takie słowa, zapewne byli zdziwieni. Być może nawet pomyśleli, że Nauczyciel sprzeciwia się czwartemu przykazaniu.
Pismo Święte trzeba czytać w całości, a nie we fragmentach. Cenzurowanie Ducha Świętego nie jest dobrym pomysłem. Jezus wskazując na swoich uczniów mówi: „Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką”. W tych słowach zawarty jest klucz do zrozumienia relacji Matki i Syna. Nikt przecież tak doskonale nie wypełnił woli Ojca, jak uczyniła to Maryja. Ona zatem jest w pełni Matką Jezusa w porządku natury i łaski oraz Jego najlepszą Uczennicą.
Rodzina Jezusa wciąż się powiększa. Jesteśmy również do niej zaproszeni. Od wypełnienia woli Bożej zależy, na ile głębokie będzie nasze pokrewieństwo z Jezusem i między nami.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.