Bóg ma nieustannie otwarte ramiona i czeka na każdego z nas. Powtarza nieustannie te słowa, które usłyszeliśmy przed chwilą w Ewangelii. "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. Starotestamentalny szabat jest zapowiedzią wiecznego szabatu, czyli odpoczynku, do którego zaprasza nas Bóg. On sam jest naszym odpoczynkiem i pokrzepieniem naszym.
Liturgia słowa w Adwencie jest skoncentrowana na proroctwach Starego Testamentu, które wypełniają się w życiu Chrystusa i Kościoła. Przez usta proroka Izajasza zapowiada, że On sam da siłę swojemu ludowi, i że Ci, który Mu zaufali “odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą”. Nasza siła jest w Panu. On sam jest naszym odpoczynkiem i wytchnieniem.
Czy w ten sposób traktuję modlitwę - jako odpoczynek w bliskości Boga? Jako wytchnienie w Jego ramionach? Adwent jest oczekiwaniem przez czuwanie i modlitwę. Dobrze przeżywany Adwent nie jest trudem, ale odpoczynkiem, regeneracją sił zarówno tych duchowych jak i fizycznych. Odpoczywajmy zatem w Bożej obecności na modlitwie i czuwaniu.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.