Komentarz do liturgii słowa

« » Grudzień 2022
N P W Ś C P S
27 28 29 30 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
  • Inny Kalendarz

Sobota 24 grudnia 2022

ks. Michał Kwitliński

Co nam radzi Zachariasz na Święta?

Zachariasz przemówił po 9 miesiącach milczenia. Po tym jak zwątpił w słowa archanioła Gabriela, zapowiadające narodziny długo wyczekiwanego syna, Bóg ukarał go utratą mowy. Była to kara poprawcza. Zewnętrzne milczenie miało pomóc staremu kapłanowi wejść w tajemnicę Bożego miłosierdzia. Zachariasz wykorzystał czas przymusowego milczenia. Jego pieśń, której słuchamy w dzisiejszej Ewangelii, jest owocem miesięcy modlitwy, wewnętrznej rozmowy z Bogiem. Dobrze jest samemu znaleźć czas, aby zachowując zewnętrzne milczenie, rozmawiać z Bogiem. Może się zdarzyć, że zostaniemy unieruchomieni z powodu choroby, utraty pracy lub innych okoliczności, które postrzegamy jako przeciwności losu. Być może Bóg je dopuszcza, nie tyle jako karę, co lekarstwo na pośpiech i życie powierzchowne, bez wejścia w jego sens.

Gdy wsłuchujemy się w treść dziękczynnego hymnu uderza fakt, że Zachariasz dziękuje na pierwszym miejscu za przybycie Mesjasza. Stary kapłan, który jeszcze niedawno nie zaufał archaniołowi, teraz przyjął za prawdziwe słowa młodziutkiej krewniaczki z Nazaretu. Zaufał również nadprzyrodzonej intuicji swej żony…  W łonie Maryi jest Zbawiciel, którego oczekiwały pokolenia Izraelitów, a nieświadomie cała ludzkość. Zachariasz z Elżbietą czekali kilkadziesiąt lat na narodzenie potomka, całe swe małżeńskie życie prosili Boga o tę łaskę. Ale teraz, gdy Zachariasz może wreszcie mówić, nie zaczyna dziękczynienia od swojego nowonarodzonego syna, lecz od nienarodzonego jeszcze Jezusa. Radość z przyjścia na świat Jana jest oczywiście ogromna. Jednak i tu Zachariasz patrzy dalej. Pod natchnieniem Ducha Świętego połączył zapowiedź Gabriela co do misji Jana z tym, z wieścią, którą przyniosła Maryja. Jego syn będzie prorokiem, przygotowującym drogę Chrystusowi. I to jest największą radością podeszłego w latach ojca.

Boże Narodzenie to ze swej natury święta radosne i pełne nadziei. Tego oczekujemy, choć czasami przeżywamy rozczarowania. Atmosfera przy stole wigilijnym nie była taka jak byśmy pragnęli, na Pasterce nie wzruszaliśmy się jak przed laty, świąteczny spacer nie jest przyjemnością, bo leje… Uczmy się od Zachariasza, aby pierwszą i największą radością naszego życia było spotkanie z Chrystusem. W Nim wszystkie inne dobre rzeczy, które się nam w życiu przydarzają, nabierają pełnego sensu.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.