Komentarz do liturgii słowa

« » Listopad 2022
N P W Ś C P S
30 31 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
  • Inny Kalendarz

Piątek 4 listopada 2022

Oliwa, pszenica, …mleko

Są takie miejsca, zacne i twórcze, które z roku na rok, od dekad, dostarczają nam prawdziwych smaczków życia. Tworzą się tam anegdoty-legendy, które zaraz po zaistnieniu, z prędkością światła obiegają rozmowy, mównice, łącza. To sale egzaminacyjne wyższych szkół teatralnych. Z jednej strony kilkuosobowa komisja, w skład której wchodzą najczęściej wybitni i znani aktorzy, z drugiej strony kandydat. Między nimi stół i schodki sceny. Przed nimi – „starcie”, twórczy „bój”, „zapasy”. Rzecz jasna - częściej poci się w tym układzie sił, aktorstwem chcący się parać, delikwent.


O jednej z takich historii usłyszałem w czasach studenckich, może dlatego, że też ciut o tym fachu myślałem. Nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że wydarzenie miało miejsce w czasie egzaminów na krakowską PWST. A było tak. Kolejny egzaminowany. Scena. Wycelowany w niego snop światła reflektora. W półmroku sali - komisja. Przewodniczący: Skąd? Po jakiej szkole? A warto to w aktorstwo? A dlaczego? W końcu… - To w takim razie, niech nam Pan może zagra… mleko. – Mleko? – Tak, mleko. … Cisza. Chrząknięcia, pokasływania na widowni. Klikanie czyjegoś długopisu. Na deskach – bulgot młodej, ciepłej krwi. Przewodniczący: Proszę się zastanowić i grać. Kandydat: A czy mogę sobie usiąść? – Bardzo proszę. 


Mijały kolejne sekundy. Stopniowo i niebezpiecznie zmieniały się w minuty. Po czym zniecierpliwiony przewodniczący: Bardzo proszę. Grajmy to mleko! Kandydat dalej zamyślony. Wpatrzony, to w dal, to w komisję, to w widownię. W końcu ktoś znad dokumentacji: Czas się decydować, bo kolejka długa… - Cisza. - No gra Pan to mleko czy nie?! Kandydat: Ależ ja gram cały czas - czekam, aż się zsiądę. 


…Zdał. Przyjęty z otwartymi ramionami i wśród braw zgromadzonych. 


Może na pierwszy rzut oka za długi ten most, ale przerzuciłem go nad dzisiejszą Ewangelią i tą egzaminacyjną salą świadomie, chcąc połączyć błyskotliwość przyszłego aktora i pomysłowość zarządcy. Czy dokładnie nie o to Jezusowi chodziło? Bym się sprawnie brał za bary z życiem, wstawał do działania, a nie czekał, aż się na wygodnym stołeczku zsiądę jak mleko? Z całym szacunkiem do zsiadłego mleka. Jest przepyszne. 
 

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.