Bóg jest bardzo bogaty. I my mamy go naśladować. Dużo zależy jednak od tego, jak bogactwo rozumiemy oraz w jaki sposób staramy się je zdobywać. Siła nabywcza pieniądza będącego wyrazem ludzkiej pracy jest uwarunkowana wieloma czynnikami. Pokusą jest myślenie, że wszystko jest na sprzedaż. A przecież są w życiu wartości, których nie można kupić za żadne pieniądze.
Tego, co najcenniejsze – miłości, przyjaźni, pokoju serca, zachwytu pięknem – nie sprzedają w hipermarketach czy sklepach firmowych z towarami z najwyższej półki. Trudno w to uwierzyć człowiekowi przyzwyczajonemu do zdobywania wszystkiego samodzielnie. Ale bywa też, że dobra otrzymywane w prezencie nie są należycie cenione.
Piotr pytając Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?” koncentruje swoją uwagę na przyszłości i „zapłacie”, której jeszcze nie zna. A przecież istotą Bożego królestwie jest nowe życie w Jezusie Chrystusie, który stoi przez apostołem.
Pójście za Mistrzem jest wymagające. Ale im bardziej doświadczamy Bożego daru, tym głębiej uświadamiamy sobie jak znikome jest to, co Bogu dajemy względem tego, co od Niego otrzymujemy. I dlatego zbawienia nie można wypracować, a jedynie otworzyć się na jego przyjęcie, którego znakiem jest życie zgodne z Ewangelią.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.