Faryzeusz zaprosił Jezusa na obiad. Dlaczego? Trudno jednoznacznie powiedzieć jaką motywacją się kierował. Ludzie do swoich domów zapraszają tych, których lubą, szanują, a także dlatego, że chcą dla siebie coś załatwić, lub zaimponować innym utrzymywaniem przyjacielskich relacji z osobami cieszącymi się poważaniem.
Niezależnie od motywacji faryzeusza, Jezus przyjął jego zaproszenie. On każdemu człowiekowi pragnie przybliżać zbawienie. W przypadku Jezusa motywacja jest zatem oczywista.
Już na początku gościny faryzeusz zdziwił się zachowaniem Gościa, który postąpił wbrew przyjętej tradycji. Nie obmył rąk. Rytuały są ważne w ludzkim życiu. Nie mogą jednak być pustymi gestami bez oddziaływania na wnętrze.
Jezus gotów jest skorzystać także z naszego zaproszenia. Przyjmując Go do swojego serca, musimy się liczyć z tym, że będzie chciał nas nauczyć ewangelicznego myślenia. Z uwagi na nasze schematy i przyzwyczajenia może nie być to łatwe doświadczenie. Ale mimo wszystko warto.