Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie spodziewamy. Wczoraj usłyszeliśmy o potrzebie gotowości wyrażonej w znaku czuwania. Dziś Jezus przestrzega nas przed konsekwencjami braku czujności. Dzień paruzji może nas zaskoczyć jak złodziej, który się niespostrzeżenie włamuje do domu, aby go ograbić. Lepiej dla nas być na ten dzień przygotowanym. Czy zatem jestem gotów na powtórne przyjście Chrystusa? Czy jestem gotów dziś na własną śmierć? Jak często zdarza mi się myśleć o godzinie mojej śmierci?

Drugim ważnym aspektem dzisiejszej Dobrej Nowiny jest wypełnianie woli Bożej. Sługa, który w dzisiejszej Ewangelii został pozbawiony urzędu i zaliczony w poczet nieprzyjaciół Boga, został ukarany za to, że nie przykładał się do realizacji woli swojego Pana, a jednocześnie zaczął nadużywać swojej władzy. 

Czy mam świadomość, że kiedyś przyjdzie mi zdać relacje z powierzonych mi zadań? Czy nie obawiam się, że spotka mnie kara za moje zaniedbania lub nadużycie powierzonej mi władzy? Pamiętajmy, że wiara wyraża się poprzez wierność Bożej woli. Czy nauczyłem się już rozpoznawać co jest zgodne z wolą Boga, a co nie? Czy rozumiem i przyjmuję wolę Boga wobec mnie?