Komentarz do liturgii słowa

« » Sierpień 2022
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
  • Inny Kalendarz

Sobota 13 sierpnia 2022

Jak dziecko przychodzi do Jezusa

„Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie”. Można się domyślić, że tymi, którzy przynosili dzieci, byli ich rodzice. Przynosili, bo pewnie wiele z tych dzieci jeszcze nie umiało chodzić lub były zbyt małe, aby przecisnąć się przez tłum.

Uczniowie, czując się przy Jezusie strasznie ważni, chcą sztucznie wzmocnić Jego autorytet, odpychając rodziców z małymi dziećmi. Wydaje im się, że ich obecność nie licowała z powagą Nauczyciela. W gruncie rzeczy, sami są dziecinni. W większości młodzi, może nie rozumieją jeszcze, jak ogromną rolę ma wychowanie i jak poważną misją jest być ojcem lub matką. Nie pojmują też, czym jest łaska Boża, którą On daje za darmo każdemu, kto jest na nią otwarty. Dzieci jeszcze nie mogą uchwycić nauki Jezusa swym intelektem, ale mogą już przyjąć Jego miłość, którą nazywamy łaską. Dlatego dotknięcie Pana Jezusa i Jego modlitwa ma dla nich wielkie znaczenie.

„Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie”. Czyżby Pan Jezus nie widział, że dzieci zostały przyniesione? Przecież są tutaj, bo chcieli tego ich rodzice. Nawet jeśli same cieszą się i chcą Go zobaczyć, to dlatego, że od ojca lub matki usłyszały, iż Pan Jezus jest kimś dla nich ważnym. A jednak Nauczyciel mówi, żeby pozwolić im przyjść. Każdy człowiek jest wolny od chwili swego poczęcia. Ma wolność z samej natury, danej przez Boga. Jednak zdolność jej używania nabywa stopniowo, wraz z rozwojem psychofizycznym i wychowaniem. Do pewnego momentu kto inny decyduje o drodze dziecka. Oby były to osoby pragnące jego dobra, przede wszystkim rodzice, a później inni, współpracujący z nimi wychowawcy. Jest szkodliwym szaleństwem sądzić, że małe dziecko może samo ukształtować swą osobowość. Niektórzy ideolodzy twierdzą, wystarczy podsunąć mu się do swobodnego wyboru różne opcje – tożsamość płciową, religię, systemy moralne. Tak jakby były uczestnikami seminarium doktoranckiego na Wydziale Filozofii, podczas gdy chodzą do przedszkola…

Rodzice przynosząc dzieci do Jezusa, wierzyli, że jest prorokiem idącym od Boga, a niektórzy przeczuwali, że jest Mesjaszem. Czuli, że spotkanie z Nim oznacza dotknięcie łaski. One same nie mogą jeszcze o tym wiedzieć. Rodzice decydują za nie, ale nie narusza to ich wolności. Przeciwnie, łaska pomaga wzrastać w wolności. Podobnie rodzice niosący dziecko do chrztu, pomagają dziecku „przyjść do Jezusa”. Jeśli nie pozwolą Jezusowi dotknąć serca dziecka przez sakrament chrztu i nie wychowują go w wierze, ostatecznie też dokonują za nie wyboru. Wychowują je w „niewierze”. Nie zabraniajmy rodzicom, powołując się na pseudo-wolnościowe teorie, aby przynosili swe dzieci do Jezusa.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.