Komentarz do liturgii słowa

« » Listopad 2023
N P W Ś C P S
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 1 2
3 4 5 6 7 8 9
  • Inny Kalendarz

Niedziela 12 listopada 2023

ks. Marian Machinek MSF

O prawdziwej głupocie

Powiedzenie komuś: „Jesteś głupi!” uchodzi za wyraz braku szacunku, a nawet objaw pogardy. Nie oznacza to jednak, że nie istnieje rzeczywista głupota – postawa, która potrafi zniszczyć ludzkie życie. Dawne tłumaczenia tego fragmentu zachowały jego dramatyczną wymowę: chodzi nie tyle o roztropność czy jej brak, ale o mądrość lub głupotę, które ostatecznie decydują o ludzkim losie. A wszystko rozpoczyna się, wydawać by się mogło, od zgodnego oczekiwania zarówno mądrych, jak i głupich panien na przyjście oblubieńca. Ostatecznie też wszystkie dziesięć ogarnia senność. Niespodziewane przyjście oblubieńca w środku nocy ujawnia nie tylko mało znaczący nietakt w przygotowaniach do uczty weselnej, ale coś, co dzieje się pod powierzchnią tej zewnętrznej krzątaniny. Oblubieniec jakby ze zdumieniem zwraca się do głupich panien, które natarczywie proszą o otwarcie drzwi: „My się, niestety, nie znamy”. Ich winą nie jest jedynie uchybienie drugorzędnemu szczegółowi ceremoniału weselnego. One po prostu nigdy naprawdę nie liczyły się z przyjściem oblubieńca. Zamknięte drzwi są tu symbolem czegoś, co nastąpiło na długo przed tą feralną nocą: wewnętrznego odgrodzenia się od oblubieńca, zepchnięcia jego przyjścia na dalsze miejsce w życiu i na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Jak Jezus zaznacza na początku, jest to przypowieść o królestwie Bożym. Opowiadając ją, Jezus po raz kolejny skłania nas do spojrzenia za kulisy naszej wiary, odsłonięcia najgłębszych naszych motywacji, a także przyjrzenia się rozkładowi priorytetów w naszym życiu. Są w nim rzeczy pilne i takie, które mogę odłożyć, sprawy ważne i drugorzędne. Postawa czuwania, która jest tu kluczowa, jest czymś więcej niż tylko niezasypianiem. Zawiera w sobie pewną determinację, by przygotować się na chwilę, w której przyjdzie Pan. Płonące i niegasnące lampy są symbolem zaangażowania, nie- odkładania spraw najważniejszych na bliżej nieokreśloną przyszłość w nadziei, że będzie jeszcze sporo czasu, by się nimi zająć. Konsekwentne postawienie Boga na pierwszym miejscu w życiu sprawia, że inne ważne i pilne sprawy znajdują swoje właściwe miejsce. Dzięki temu człowiek nie odgradza się od własnej przyszłości.