Komentarz do liturgii słowa

« » Listopad 2023
N P W Ś C P S
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 1 2
3 4 5 6 7 8 9
  • Inny Kalendarz

Wtorek 14 listopada 2023

Pod wieczór życia

W ostatniej z trzech części tak zwanego Dziennika więziennego, pod datą 24 stycznia 2020 roku, to jest w piątek, autor książki opisującej los niesłusznie oskarżonego i skazanego człowieka, czyli nieodżałowanej pamięci kardynał George Pell, zapisał słowa: „Jeśli Bóg chce wykorzystać duszę do swojej szczególnej służby, musi najpierw sprawić, aby była bezużyteczna w oczach ludzkich. Spełniam to kryterium”.

Pell zaznacza, że to iście miażdżące mózg zdanie, jest w jego osobistych notatkach nawiązaniem do myśli księdza Josepha Kentenicha, założyciela Międzynarodowego Ruchu Szensztackiego. Ktokolwiek wymyślił podobną sentencję, ktokolwiek potem zdecydował się nią modlić, a wreszcie ktokolwiek potrafi tak żyć i ufać – ma w sobie moc, jakiej ten świat nie zna i jaką dysponować nie potrafi.

Im dalej cywilizacja odchodzi od cnoty duchowego ubóstwa i wiary, pławiąc się bezrefleksyjnie z dnia na dzień w luksusie, kabaretowej rozrywce albo piłkarskich igrzyskach, tym szybciej popada w powszechne odmóżdżenie. Jak dzisiaj na załączonym obrazku. W konsekwencji, coraz bardziej chaotyczny świat, z oficjalną intencją postępu lub inkluzyjności, zdrową naturę stawia na głowie. W dodatku ludziom, podtrzymującym resztką sił strukturę rozumnego porządku, z oburzeniem i publicznie wyłamuje się ręce. Jednym z pierwszych efektów wspomnianego dramatu będzie przewrażliwienie rozpłakanych, często pustych, najczęściej nieszczęśliwych osób na punkcie własnego ja. Nie da się z takimi obcować. Trzeba ważyć każde słowo, za wszystko trzy razy dziękować, patrzeć w odpowiednie miejsca pod stosownym kątem i najlepiej uprzednio przepraszać. W przeciwnym razie mandat, kurator i trybunał. Tak kończy człowiek, który zlekceważył status dziecka Bożego, więc musi ratować się tezą, że kaprysy ego równają się ludzkiej godności.   

Tymczasem ewangelia nie zamierza pobłażać próżności ani symulować łyżki z plastrem miodu na ustach, do których trzeba przyłożyć obosieczny miecz. Pośród salonowych ukłonów, makijaży i wiecznie okadzanych, smutnych narcyzów, sługa, który wykonał dobrą robotę na polu, dostałby po powrocie podwyżkę i kufel pieniącego się piwa. Następnie jego szef zrobiłby sobie z nim selfie. W końcu wszystko to poszłoby na agitujące tłum afisze. Czy to naprawdę jakaś nagroda? Tani populizm najlepszy na przetrwanie. Nic podobnego nie zdarzy się w realnym świecie Chrystusa. Sługa wraca z pola znużony, spocony i głodny, a pan  zamiast go docenić i sowicie opłacić  ma już dla niego następną robotę (por. Łk 17, 8).

Jak to? Przeciwko podobnym fragmentom biblijnym zaraz wymaszeruje nowy pochód, z tak zwanym ludzkim prawem na sztandarach. Tymczasem prawda ewangelii jest taka, że dla Jezusa podstawowym prawem człowieka jest być wolnym od samego siebie. Osoba ludzka dosięgnie pełni wtedy, gdy jej docelowym kryterium będzie wieczność, z dołożoną do niej roztropnie doczesnością (por. Mdr 2, 23). Tylko nieśmiertelność jest nagrodą na miarę pragnień człowieka. Wszystko inne zamiast  to nieszczere oklaski przekupionych klakierów.

Do jakiego poziomu aspirujesz? Pamiętaj, że pot, zmęczenie, ból mięśni, kaszel po przepracowaniu, chwile samotności, kiepska wypłata, czyjaś krytyka albo pominięcie na ścieżkach awansu, nie szkodzą ci tak bardzo jak przepychanie się łokciami, godziny spędzane przed lustrem, hipokryzja lub sprzedaż miłości za tanią akceptację. Pod wieczór życia, trzeba zabrać z półki ten najbardziej praktyczny ekwipunek.        

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.