reklama

Wokół listu papieskiego Novo Millenio Ineunte

Kościół w nowym tysiącleciu - wyzwania i nadzieje

Fundacja Opoka

dodane 06.09.2017 00:00

Wokół listu Ojca Świętego Jana Pawła II Novo millennio ineunte

Nowe tysiąclecie otwiera się przed Kościołem niczym rozległy ocean, na który mamy wypłynąć licząc na pomoc Chrystusa. Syn Boży, który z miłości do człowieka przyszedł na świat dwa tysiące lat temu, także dzisiaj prowadzi swoje dzieło: musimy mieć przenikliwy wzrok, aby je dostrzec, a nade wszystko wielkie serce, abyśmy sami stawali się jego narzędziami. Czyż nie po to właśnie obchodziliśmy Rok Jubileuszowy, aby na nowo zaczerpnąć z tego żywego źródła naszej nadziei? Dzisiaj Chrystus, którego kontemplujemy i miłujemy, znów wzywa nas, byśmy wyruszyli w drogę: «Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego» (Mt 28, 19). Ten misyjny mandat wprowadza nas w trzecie tysiąclecie, wzywając nas, byśmy naśladowali entuzjazm pierwszych chrześcijan: możemy liczyć na moc tego samego Ducha, który został wylany w dniu Pięcdziesiątnicy, a dzisiaj przynagla nas, abyśmy wyruszyli w dalszą drogę pokrzepieni nadzieją, która «zawieść nie może» (Rz 5, 5)

List Novo millennio ineunte (58)

 

---- ---- ----
Duc in altum - „wypłyń na głębię” i „zmierzaj w górę”! (1-3,58) Kościół zakorzeniony w historii Znaki czasu (32-33,51)

Klamrą spinającą List jest "duc in altum", cytat z Łk 5,4. Są to słowa, wypowiedziane przez Jezusa do św. Piotra, które w dosłownym sensie odnosiły się do połowu ryb, w alegorycznym zaś oznaczają powołanie Kościoła do stałego zdobywania dusz ludzkich na głębinach wiary. Dwuznaczność łacińskiego sformułowania "altum" (głębia lub wysokość) dobrze oddaje także specyfikę misji Kościoła - wchodząc w głąb ludzkiego serca, w głąb tajemnic wiary, prowadzi jednocześnie ku górze, ku spotkaniu z żywym Bogiem.

Komentarz apb Józefa Życińskiego
---- ---- ----
---- ---- ----
W sercu człowieka W życiu Kościoła W życiu społecznym
---- ---- ----
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama