Komentarz do liturgii słowa

« » Lipiec 2023
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 30 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 1 2 3 4 5
  • Inny Kalendarz

Poniedziałek 31 lipca 2023

Nic nie zatrzyma rozwoju królestwa Bożego

Przypowieść o ziarnku gorczycy można odnieść do różnych ludzkich przedsięwzięć, w których wielkie dzieła mają skromne początki. Można by rzec, to nic odkrywczego, tak działa przyroda, zresztą ze świata przyrody wzięty jest ten przykład. Pan Jezus nie opowiedział wszakże tej przypowieści po to, żeby tłumaczyć, jak działa przyroda ani jak rozwijają się dzieła ludzkie. Wyjaśnia nam sposób swojego działania w historii, które owszem, jest tajemnicą.

Dlaczego wszechpotężny, nieskończony Bóg, dostosowuje się do stworzonego przez siebie świata? Nasz Pan nie odpowiada na to pytanie, ale mówi, że po prostu tak jest i żebyśmy to przyjęli. Chce żebyśmy się nie dziwili i nie bali pozornej słabości Jego dzieła. Ziarno, które ptaki wydziobują, ostatecznie daje początek drzewu, które będzie dla nich mieszkaniem. Co więcej nie przestaną wydziobywać ziaren, które owe drzewo będzie rozsiewać… 

Przypowieść o ziarnku gorczycy nie jest prostą przepowiednią o Kościele i jego rozwoju. Owszem, z nauczania i ofiary jednego Człowieka powstaje na przestrzeni wieków religia, którą wyznają miliardy. Tylko że obserwator dziejów świata mógłby powiedzieć, że krzew gorczycy wprawdzie wyrósł, ale teraz powoli usycha. Przynajmniej nasza cywilizacja coraz bardziej traci swój chrześcijański charakter. Coraz mniej ludzi zna Jezusa Chrystusa, coraz mniej widzi potrzebę czy możliwość życia wiecznego, które On daje. Coraz częściej my, chrześcijanie, będziemy czuć się mniejszością, nasze przesłanie będzie coraz mniej ważne dla innych ludzi. Może i dobrze, że nauczanie Kościoła w niektórych sprawach wywołuje tak gwałtowny sprzeciw, przynajmniej mamy poczucie, że w ogóle ma ono jakieś znaczenie.

Chrystus mówi nam, że Jego królestwo jest jak ziarno gorczycy również dziś. Słabość Kościoła jako wspólnoty, słabość każdego z nas wobec potęgi tego świata, nie jest przeszkodą. Królestwo rośnie. Chrystus jest w świecie. Gdy wydaje się, że nie mam żadnego wpływu na odchodzenie od wiary tylu ludzi, niech przypomnę sobie przypowieść o ziarnku gorczycy. Kiedy patrząc na samego siebie stwierdzam, że tak mało jest we mnie Jego królestwa, a za to lata sporo ptaków, niech sięgnę do obrazu z dzisiejszej Ewangelii. Nawet jeśli niektóre gałęzie usychają, krzew cały czas rośnie. Chrześcijanin musi wciąż uczyć się cierpliwości i pokory. Opierają się one na wierze, że Bóg, który „zredukował się” z miłości do człowieka do jego wymiarów, jest cały czas Bogiem wszechmocnym. 

Św. Ignacy z Loyoli, patron dzisiejszego dnia jest przykładem kogoś, kto przez pokorę i cierpliwość dał początek dziełu, które przyczyniło się walnie do odnowy Kościoła po kryzysie, który wydawał się jego końcem. Uczniowie św. Ignacego z Towarzystwa Jezusowego, ze swoim zapałem misyjnym i wiernością nauce katolickiej, budowali królestwo Boże w najtrudniejszych okolicznościach, czy to przywracając blask prawdom wiary wobec błędów Reformacji czy też głosząc Ewangelię w wielkich cywilizacjach, które nie znały w ogóle Chrystusa.