Kościół daje nam dzisiaj do rozważenia jedną z krótszych Ewangelii w ciągu roku liturgicznego. Fragment składający się zaledwie z dwóch i pół wersetu zawiera skrajne emocje uczniów. Wpierw uczestniczą oni w powszechnym podziwie z powodu czynów Jezusa. Miało to miejsce po uzdrowieniu epileptyka.
Podziw przekształca się w zdziwienie z racji zapowiedzianej – z ludzkiej perspektywy patrząc – porażki. Jezus mówi do uczniów: „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. Uczniowie mieli wziąć sobie do serca drugą zapowiedzi męki Mistrza, który na ich oczach odnosi sukcesy.
Wpierw podziw, następnie zdziwienie, aż na koniec pojawia się lęk blokujący uczniów na próbę zrozumienia tego, co się dzieje, a nade wszytko ma nadejść w przyszłości. Nie starczyło im odwagi, aby dopytać. Zostali sami z rozdarciem w sercu.
Również naszemu doświadczaniu wiary towarzyszą różne stany emocjonalne. Wszystkie one mogą być wkomponowane w podążanie za Jezusem, który chce być blisko nas w czasie radości i smutku, zachwytu i znużenia, pokoju w sercu i obaw o przyszłość.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.