Św. Paweł w Pierwszym Liście do Tymoteusza przedstawia podstawowe zasady życia chrześcijańskiego. Czyni to w sposób prosty i klarowny. Przyjrzyjmy się zaleceniom Apostoła Narodów. „Jeśli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z pobożnością, jest nadęty, niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki”. Paweł przypomina rzecz oczywistą, by trzymać się nauczania naszego Pana. Słowa Jezusa należy przyjmować z pokorą i pobożnością. Nie należy tych słów w pysze swego umysłu przeinaczać, dostosowując do własnych potrzeb i oczekiwań. Pismo święte, w tym Ewangelie, wymagają mądrego wyjaśnienia zgodnego z Tradycją Kościoła. Św. Paweł przestrzega przed nonszalancją i prywatyzacją interpretacji nauki Jezusa.
Indywidualistyczne podejście do Ewangelii, bez uwzględnienia Tradycji Kościoła, rodzi wielość interpretacji, o których Paweł dalej pisze tak: „z nich rodzą się: zawiść, sprzeczka, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi o wypaczonym umyśle i którym brak prawdy – ludzi, którzy uważają, że pobożność jest źródłem zysku”. Niestety obecnie w Kościele jesteśmy świadkami wielkiego zamieszania, wielości interpretacji Ewangelii. Dzieje się to, przed czym przestrzegał św. Paweł.
Dalej Apostoł zachęca zwyczajnie do pobożności: „Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co wystarczy”. Na czym polega owa pobożność? Wczytajmy się w dalsze słowa św. Pawła: „Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy z niego wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni!” Jest tu zachęta do prostoty życia, do wdzięczności za to, co się w życiu ma. Mamy przecież możliwość zaspokojenia najbardziej podstawowych życiowych potrzeb. Iluż ludzi jest ciągle z czegoś nie zadowolonych, ciągle na coś narzekają. Zamiast cieszyć się z tego, co mają. Wielu goni za nowymi doznaniami. Ciągle poszukują nowych wrażeń i nowych przeżyć. A ponieważ takie wrażenia i doznania są bardzo kosztowne, więc gonią za pieniądzem, narzekając, że ciągle go brakuje. O nich pisze św. Paweł: „A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy. Za nimi to uganiając się, niektórzy zabłąkali się z dala od wiary i siebie samych przeszyli wielu boleściami”. Specjaliści od marketingu generują w nas coraz to nowe potrzeby. Ich niezaspokojenie generuje frustracje. A wystarczyłoby obniżyć pułap własnych potrzeb i zaraz człowiek byłby spokojniejszy i bardziej cieszyłby się z tego, co posiada w życiu.
Na koniec św. Paweł powraca wprost do tematu pobożności, pokazując, w czym się ona przejawia. Pisze: „Ty natomiast, o człowiecze Boży, uciekaj od tego rodzaju rzeczy, a podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością!” I całkiem na koniec Apostoł przypomina o ostatecznym celu życia: „Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany i o nim złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków”. Życie wieczne w Bogu. Oto najważniejszy cel naszego życia. A życie doczesne to bieg ku temu celowi.
Piękne to wszystko, oczywiste, a tak nieraz trudne do wdrożenia w codzienne życie.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.