Komentarz do liturgii słowa

« » Wrzesień 2023
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
  • Inny Kalendarz

Niedziela 10 września 2023

Zasady życia we wspólnocie uczniów Jezusa

Ewangelia Mateuszowa zawiera wiele wskazań, które można by określić jako reguły porządkujące relacje we wspólnocie uczniów Jezusa. Należy do nich także dzisiejszy fragment. Są one ważne, gdyż w codzienności siła starych przyzwyczajeń okazuje się nierzadko mocniejsza, niż światło Ewangelii. Wobec grzesznych postaw innych ludzie wierzący zajmują różne postawy. Jedni twierdzą, że każdy musi sam decydować za siebie i nie należy w ogóle komentować postępowania bliźnich. Owocem takiego nastawienia jest postawa swoistej „politycznej poprawności”. Inni czynią naganne postępowanie bliźnich od razu tematem publicznej debaty i nie wahają się wygłaszać i upowszechniać (media społecznościowe!) surowych ocen i potępiających komentarzy.

Dając wskazania dotyczące relacji we wspólnocie uczniów, Jezus pokazuje, że wiara w Niego – chociaż jest owocem osobistej decyzji – nie jest jednak nigdy sprawą prywatną. Realizuje się właśnie we wspólnocie – w Kościele, gdzie dobre wybory i czyny sióstr i braci w wierze potrafią budować, jednak ich zły przykład może niestety także osłabiać i skłaniać do grzechu. Dlatego tak ważną rzeczą jest „braterskie upomnienie”, jak czasami nazywa się tę Jezusową regułę. Grzeszne decyzje naszych sióstr i braci w wierze mają nas obchodzić i nie są jedynie ich sprawą prywatną. Czasami właśnie brak naszej reakcji sprawia, że nasz bliźni się stacza w niemoralne życie, a nawet niewiarę. Trzeba tu jednak uwzględnić kilka ważnych aspektów. Najpierw ważna jest dyskrecja: pierwszym krokiem zawsze powinna być rozmowa sam na sam. Łatwiej jest wyrażać surowe oceny, komentując postępowanie innych podczas ich nieobecności, niż stanąć przed nimi osobiście. To wymaganie weryfikuje moje motywacje: czy naprawdę chodzi mi o dobro i pozyskanie bliźniego, czy też pragnę jedynie pokazać moje poczucie wyższości. Ważny jest także umiar, który Jezus pokazuje w stopniowaniu napomnienia. A nawet, jeśli grzeszne postępowanie siostry i brata w wierze zmusza mnie ostatecznie do zdystansowania się, nie wolno mi nigdy zapomnieć, jak do grzeszników odnosił się sam Jezus.

Nieprzypadkowo fragment o „upomnieniu braterskim” sąsiaduje bezpośrednio z zaproszeniem do intensywnej i zgodnej modlitwy, także modlitwy wstawienniczej za tych, których wybory życiowe oddalają ich Chrystusa i Jego Kościoła. Czasami jest to jedyna możliwa reakcja na grzeszne postępowanie naszych bliźnich.