Komentarz do liturgii słowa

« » Sierpień 2023
N P W Ś C P S
30 31 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
  • Inny Kalendarz

Poniedziałek 21 sierpnia 2023

Prawo, wolność i miłość

Pewien człowiek podszedł do Jezusa. Dalej dowiadujemy się, że był to człowiek młody, wkraczający w dojrzałe życie. U jego progu stawia Panu Jezusowi najważniejsze dla każdego człowieka pytanie: jak osiągnąć szczęście? Ponieważ otrzymał łaskę wiary, wie, że szczęście prawdziwe oznacza życie pełne, które jest udziałem w życiu samego Boga i dlatego jest wieczne. Pyta Jezusa, choć na pewno wcześniej pytał innych, a przede wszystkim siebie samego. I czuje, że wciąż nie otrzymał odpowiedzi.

W młodym człowieku z dzisiejszej Ewangelii każdy z nas może zobaczyć siebie samego, bez względu na swój wiek biologiczny. Pytanie, jak być szczęśliwym jest bowiem zawsze aktualne, również wtedy, gdy mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy. Zawsze przecież czuję, że moje szczęście nie jest pełne. O ile bardziej widzę to, gdy doświadczam cierpienia albo wewnętrznej pustki, gdy w danym momencie nie potrafię odnaleźć sensu swego życia, ale wiem, że ono ma sens. 

Każdy z nas świadomie lub nie pragnie szczęścia. Może warto wzorem młodzieńca każdego dnia rano zadać Bogu pytanie: „Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”. Można jest sformułować inaczej, jeszcze prościej, szczególnie gdy jesteśmy zaspani albo spieszymy się do codziennych zajęć. Ale pytać trzeba. I uważnie słuchać odpowiedzi Jezusa, która choć dobrze znana, wciąż jest nowością.

Jedną z najważniejszych wypowiedzi św. Jana Pawła II jako głowy Kościoła na ziemi była encyklika Veritatis Splendor, poświęcona nauczaniu moralnemu Kościoła. Została ogłoszona dokładnie 30 lat temu, w sierpniu 1993 roku i nie straciła nic na aktualności. Punktem wyjścia nauczania zawartego w tej encyklice jest właśnie dzisiejsza Ewangelia. Święty Jan Paweł II mówi, że odpowiadając na pytanie młodzieńca Pan Jezus najpierw wskazuje, że jedynym źródłem szczęścia jest Bóg i dążenie do szczęścia jest możliwe tylko w Nim. Następnie Nauczyciel mówi o dwóch warunkach, które są ze sobą powiązane. Pierwszym jest wypełnienie przykazań, które są konkretyzacją przykazania miłości Boga i bliźniego. „Poszczególne przykazania Dekalogu to w istocie tylko różne ujęcia jedynego przykazania, mającego na względzie dobro osoby”. Wbrew mniemaniu niektórych, nie są one ograniczeniem, lecz warunkiem wolności, bo tylko istota wolna może kochać. „Przykazania stanowią zatem podstawowy warunek miłości bliźniego, a jednocześnie jej sprawdzian. Są pierwszym, niezbędnym etapem drogi ku wolności, jej początkiem”. (Veritatis Splendor 13). Prawo, które Pan Bóg objawia w przykazaniach, jest obiektywne i możemy je poznać naszym rozumem, który otrzymaliśmy od Boga wraz z wolnością. Bóg stworzył świat, a w nim człowieka według swojego pomysłu. Tylko rozumiejąc i postępując według tego Bożego pomysłu możemy być szczęśliwi. Człowiek nie może tworzyć własnej moralności, ale przyjąć rzeczywistość, daną przez Boga.

Młodzieniec przyjmuje naukę Pana Jezusa bez zastrzeżeń. Dopiero kolejne wezwanie Mistrza okaże się dla niego za trudne. Niestety, wielu ludzi, pod wpływem współczesnej kultury, odrzuca również ten pierwszy warunek. Dają sobie wmówić, że wolność człowieka nie powinna być niczym ograniczona. W szczególności sprzeciwiają się wymogom, które wynikają z faktu, że mamy ciało, płeć i żyjemy w społeczeństwie. Niestety, również wśród wierzących chrześcijan rozpowszechniona jest ta idea. Święty Jan Paweł II, zgodnie z Tradycją Kościoła, mówi jasno, że takie myślenie jest niezgodne nie tylko z Objawieniem, ale i ludzkim rozumem.  

Młodzieniec zatrzymał się na wypełnianiu prawa moralnego sformułowanego w przykazaniach. Mówi ono, jakie są warunki, aby w ogóle można było kochać bliźniego. Bez ich spełnienia, miłość staje się pustym frazesem. Tym niemniej, miłość to coś więcej niż nie robienie tego, co sprzeciwia się dobru osoby ludzkiej. Aby być szczęśliwy, trzeba pójść za Jezusem tzn. być blisko Niego i naśladować Go. 

„Naśladowanie to nie polega jedynie na słuchaniu nauki i na posłusznym przyjmowaniu przykazań. Oznacza ono coś bardziej radykalnego: przylgnięcie do osoby samego Jezusa, uczestnictwo w Jego życiu i przeznaczeniu, udział w Jego dobrowolnym i pełnym miłości posłuszeństwie woli Ojca.” (Veritatis Splendor 19)