Komentarz do liturgii słowa

« » Czerwiec 2023
N P W Ś C P S
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 1
2 3 4 5 6 7 8
  • Inny Kalendarz

Poniedziałek 19 czerwca 2023

Zemsta nie przywraca sprawiedliwości

„Nie stawiajcie oporu złemu”. Kim jest ten „zły”? Z całej wypowiedzi Pana Jezusa wynika, że chodzi o kogoś, kto wyrządza mi krzywdę, próbując naruszyć jakieś dobra, do których mam prawo. Albo wydaje mi się, że mam prawo. W pierwszym przykładzie chodzi o zdrowie, ale jeszcze bardziej o honor. Uderzenie otwartą ręką w twarz jest postrzegane jako ciężka obraza. Drugi przykład to zamach na własność i to nie przemocą fizyczną, lecz posługując się prawem. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę. Nie tylko tracę własność, ale społeczeństwo uznaje, że nie mam do niej prawa. Trzeci przykład to naruszenie wolności: ktoś mnie zmusza do działania, którego nie chcę. Ciekawe, że Pan Jezus nie podaje przykładów, w których można uznać z pewnością, że tylko jedna strona postępuje niesprawiedliwie. Policzek może być odpowiedzią na ciężką obrazę słowną. Kto pozywa do sądu o szatę, może być przekonany, że ona mu się należy. Ten, kto przymusza do pójścia z nim tysiąc kroków, może uważać, że to jest konieczne, a mój opór to wynik złej woli. 

Zły, o którym mówi Pan Jezus to nie Szatan, lecz drugi człowiek czyniący zło. A przecież tak często ja nim jestem. Diabłu, czyli Złemu, musimy stawić opór, bo „nie można dwóm panom służyć”. Inna sprawa, że bez Bożej pomocy nasz opór byłby daremny. Trzeba bronić się przed Złym i właśnie dlatego Jezus mówi nam, abyśmy nie stawiali oporu „złemu”, z małej litery. Owszem, ów „zły”, czyniąc niesprawiedliwość, otwiera się na Szatana. Diabłu nie jest potrzebne moje upokorzenie, szata czy ograniczenie wolności poruszania się. On chce mnie oddzielić od Boga. Człowiek, który mnie atakuje, już się oddala od Boga. Jeśli wejdę w logikę zemsty, nie tylko nie powstrzymam zła, które się dzieje w jego duszy, ale sam przejdę na ciemną stronę. Pan Jezus nie wzywa nas do naiwnego pacyfizmu, a już na pewno do obojętności na niesprawiedliwość. Mogę użyć przemocy wobec przestępcy, który chce obrabować niewinnego człowieka albo zniszczyć cały naród. Ale jeśli ów przestępca staje się dla mnie „chwastem” do wyrwania czy „onucą” do spalenia, to znalazłem się w drużynie Złego. 

Chrystus ostrzega nas więc przed zemstą. Reguły talionu „oko za oko, ząb za ząb”, czyli prawa odwetu proporcjonalnego do aktu agresji, były próbą okiełznania instynktu zemsty. Ludzkim sposobem, niedoskonałym, choć czasem przynoszącym chwilowe poczucie bezpieczeństwa. Nasz pierwotny instynkt, to usunąć zagrożenie, za wszelką cenę. Wyeliminować przeciwnika. To oczywiście prowadzi do chaosu, „wojny wszystkich ze wszystkimi”, dlatego ludzie zaczęli wymyślać prawa regulujące zemstę. Jeśli jednak chcemy żyć prawem Miłości, ustanowionym przez Boga, musimy pójść dalej. I do tego wzywa nas Pan. To wymaga wyrzeczenia, ale warto je podjąć. Zemsta, choćby ściśle uregulowana i ograniczona, szkodzi mścicielowi, a nie pomaga w nawróceniu agresora. Ciągle będę pytał: czy już wystarczająco odpłaciłem za moją krzywdę? Cierpienie jest niepoliczalne. Rachunków wyrównać się nie da, można tylko pisać kolejne.

Pan Jezus, dając te zdawałoby się niewykonalne wskazania, zapowiedział swoje zwycięstwo nad Szatanem. Uderzony w policzek, odpowiada z godnością, choć swoimi słowami mógł sprowokować kolejny cios. Droga na Kalwarię była dłuższa niż 1000 kroków, a przecież w każdej chwili mógł użyć swej boskiej mocy, aby zgładzić swoich prześladowców. Na Golgocie żołdacy zabiorą mu Jego szatę i tunikę, zgodnie barbarzyńskim zwyczajem, który dawał katom wynagrodzenie w postaci ubrania skazańca. 

Gdyby chciał postąpić zgodnie z Kodeksem Hammurabiego, powinien był unicestwić całą ludzkość, a i tak byłoby za mało. Jak bowiem odpłacić za obrażenie Stwórcy przez stworzenie, a tym jest każdy grzech?  Na szczęście, miłosierny i wszechmocny Bóg znalazł inną drogę, aby przywrócić sprawiedliwość. 

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.