Komentarz do liturgii słowa

« » Czerwiec 2023
N P W Ś C P S
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 1
2 3 4 5 6 7 8
  • Inny Kalendarz

Sobota 10 czerwca 2023

Ile warty jest jeden grosz?

Historia opisana w dzisiejszej Ewangelii miejsce na krótko przed Męką Pana Jezusa. Nauczyciel patrzy na kobietę, która w oczach innych (o ile w ogóle ją dostrzegli), jest kimś mało znaczącym, a jej ofiara wydawała się nieistotna. Skarbona była celowo skonstruowana w ten sposób, aby dało się słyszeć odgłos wpadającej monety. I można było odróżnić, jaki to pieniądz – ciężki, srebrny denar czy maleńki miedziany lepton, najmniejsza z monet w obiegu. Jałmużny wdowy nikt nie usłyszał, oprócz Niego. On widzi i słyszy wszystko, a w szczególności ma czuły słuch na wszystko, co jest czynione z miłości. I wygłasza pochwałę, której kobieta pewnie w ogóle nie zarejestrowała. Nie była świadoma, że swoim gestem właśnie zapowiedziała czym będzie ofiara, która zbawi świat. Za kilka dni Jezus również odda wszystko, całego siebie, umierając na krzyżu, odarty z wszystkiego, co ludzie uważają za cenne i na koniec pozbawiony tego, co obiektywnie najcenniejsze w tym świecie. Swojego życia.

Być chrześcijaninem oznacza naśladowanie Chrystusa. Naśladujemy Go żyjąc jak On. A Jego życie było ciągłym dawaniem samego siebie ludziom. Czy jednak możemy oddać wszystko, tak jak On uczynił to na krzyżu? W wyjątkowych okolicznościach tak, ale na co dzień wzywa nas do naśladowania Jego postawy w codzienności. Bo On każdego dnia żył dla innych. Tak jak uboga wdowa, która oddała wszystko, co miała na utrzymanie.

Czy jednak heroiczna postawa wdowy jest możliwa do naśladowania? Jeśli oddam wszystko dziś, jutro już nie będę miał co oddać, i to ja będę potrzebował pomocy. W rzeczywistości, poświęcenie wdowy raczej nie było jednorazowym heroicznym czynem po którym usiadła i zmarła z głodu. Żyła z dnia na dzień pracując lub prosząc o pomoc. Całe utrzymanie oznaczało wszystko, co miała w danym momencie. Prawdopodobnie oddając ów grosz, poświęciła swój codzienny posiłek i owo minimalne poczucie bezpieczeństwa, że ma jakiekolwiek pieniądze. A to było bardzo dużo. Takie poświęcenie jest w zasięgu naszych możliwości. W konkretnych okolicznościach, pół godziny na rozmowę telefoniczną z osobą, która potrzebuje mojej rady czy zwykłego pocieszenia, może dla mnie oznaczać zmianę planów czy skrócenie snu, bo muszę wypełnić terminowe obowiązki. Ale gdy uznaję, że warto, bo ta osoba potrzebuje mojego czasu teraz – rzucam do skarbony grosz, który dla mnie znaczy wiele, a dla Boga jeszcze więcej.

Czasami może nas dotknąć pokusa, że dobre uczynki w małych sprawach, nic nie znaczą. Nie mogę zrobić nic wielkiego dla cierpiącego świata, więc nie robię nic. W dzisiejszej Ewangelii Chrystus pomaga nam odrzucić tę pokusę. Jesteśmy w Oktawie Bożego Ciała. Wielu z nas było w czwartek na procesji, niektórzy może uczestniczą w tym tygodniu małych procesjach czy adoracji Przenajświętszego Sakramentu. Popatrzmy na białą hostię w monstrancji. Jej wartość przy zakupie to ok. 15 groszy. Ale po konsekracji, w białym opłatku jest Chrystus, który daje nam siebie, czyni obecną pośród nas swoją ofiarę. W każdym moim dobrym uczynku, nawet najmniejszym, jeśli czynię go z miłości, On staje się obecny. Jeśli moje serce ciągle jednoczę z Sercem Jezusa, on czyni wielkim każdy mój gest miłości.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.